Ghosting czy emocjonalne odcięcie – mechanizmy obronne stanowiące tabu cz. 2/2

W pierwszej części tego tekstu pisałam między innymi o tym, że istnieje pojęcie takie jak ghosting, a także o emocjonalnym odcięciu jako mechanizmie obronnym, co chciałabym rozwinąć w poniższym tekście. Natomiast chciałabym także uświadomić Was, że emocjonalne odcięcie może być również świadome, a nawyk, którym bezwzględnie jest, stanowić może ratunek dla naszego zdrowia psychicznego. Ale od początku.

Zdrowy nawyk

Nie zawsze emocjonalne odcięcie oznaczać może brak umiejętności radzenia sobie z sytuacją, czy brak umiejętności poradzenia sobie z emocjami, które otrzymaliśmy, których pragnęliśmy, ale które nas przerastają. Nie zawsze musi to być mechanizm nieuświadomiony. Może to być także nawyk, jaki ciężką pracą jesteśmy w stanie w sobie wypracować. Wyobraźmy sobie sytuację, niekoniecznie stanowić ona musi relację romantyczną, ale relację, w której druga osoba krzywdzi nas, nie chce pomocy i nie wykazuje chęci zmiany. Kierując w jej stronę naszą energię, w postaci negatywnych uczuć, takich jak chociażby nienawiść, wyniszczamy się.  Odcięcie emocjonalne sprawia, że jesteśmy w stanie być wobec tej osoby obojętni i zdystansować się do jej zachowań, do naszego postrzegania tej osoby, do czynów jakie wykonuje wobec nas. To bardzo trudny i długotrwały proces, ale jest szalenie pomocny wobec toksycznych osób z naszego otoczenia, z którymi niewskazane lub niemożliwe jest zerwanie kontaktu, bo są na przykład naszą matką czy ojcem.

Zdrowa relacja partnerska

W relacji partnerskiej mówimy o wysokiej empatii, ogromnym zaufaniu i wsparciu poprzez umożliwienie rozwijania skrzydeł partnera. O co konkretnie mi chodzi? Otóż w zdrowej relacji partnerskiej, to właśnie emocjonalne odcięcie stanowi zdrowy fundament. Nie mówię tu już o obojętności wobec drugiej osoby, ale z racji tego, że ją kochamy, to musimy puścić wolno, ufać, wspierać, dawać możliwości bycia sobą. Tu mam na myśli odcięcie się od negatywnych uczuć i spekulacji, bo niestety ani zazdrość ani strach nie są dobrymi doradcami, więc musimy zejść nieco z tonu pragnąc żyć w zgodzie z drugą osobą i nie będąc wobec niej zaborczym.

Blokada emocjonalna

Tu z kolei, na koniec, chcę wspomnieć o tym, co nieuświadomione.  O tym, że w bólu czy niezrozumieniu musimy wybrać najwyższe dobro, jakim jest nasze zdrowie psychiczne,  a nasz umysł sam dokonuje za nas wyboru. Czasem musimy wybrać my, pomiędzy dwiema bliskimi osobami, a to zawsze będzie opłakane w skutkach, ale tu także w grę wchodzą emocje. Czasem poprzez traumę z dzieciństwa, w dorosłym już wieku stajemy się obojętni wobec tych, którzy miłość nam dają, nie potrafiąc jej zwyczajnie odwzajemnić. W takich momentach pojawiający się mechanizm obronny, polega na tym, że przestajemy czuć, jesteśmy w letargu, zawieszeniu emocjonalnym, nie będąc zdolnymi do przeżywania. Blokada emocjonalna, bo o niej mowa, to energia, która zostaje uwięziona w ciele. Pojawiające się problemy w relacjach z innymi ludźmi, nieprzepracowane emocje lub brak umiejętności ich prawidłowego odczytywania – to wszystko skumulowane w naszych głowach sprawia, że chcemy się odciąć gdy przychodzi kumulacja. Nie mamy na celu żeby zrobić komuś krzywdę swoim zachowaniem, być może także w naszych oczach nie wygląda to tak drastycznie jak w oczach ludzi, którzy mierzą się z naszym zachowaniem. Jesteśmy bezsilni, stajemy się puści, a zarazem przebodźcowani, przestajemy radzić sobie z emocjami. Pozostaje stan zawieszenia i … terapia. Praca z kimś, kto dzięki swojemu wykształceniu pomoże nam uporać się z tym, co dzieje się w naszej głowie. Musimy także pomóc naszemu ciału, a prawidłowe oddychanie na pewno przybliży nas do tego. Warto zatem zainteresować się jakie techniki pomogą nam rozluźnić ciało i umysł oraz wdrożyć je w życie. Pamiętajmy, że osoby, które zostają nie rozumieją, choć starają się, jednak nie zawsze jest to dla nich oczywiste. Jeśli nie potrafimy dać drugiej osobie czasu i rozmowy, możemy napisać do niej list. Nigdy nie mamy obowiązku żeby tłumaczyć się drugiej osobie z naszego zachowania, ale jeśli widzimy, czujemy, sądzimy, że drugą osobę krzywdzimy, myślę, że kilka pisanych słów będzie miłym gestem. Choć wiem, że ich wyrażanie może być dla nas tak trudne, jak wejście na szczyt góry. Pamiętajmy, że te słowa stanowić mogą także krok na przód w uzdrowieniu relacji z drugą osobą.

W Nowym Roku 2024 życzę Wam dużo zrozumienia dla siebie i innych. Miłości wobec siebie oraz czasu na refleksję nad najmniejszym nawet życiowym zagadnieniem. Monika


Źródło zdjęć i obrazków:

<a href=”https://pl.freepik.com/darmowe-zdjecie/smutek-mlodej-kobiety-ukrywa-sie-za-czarnym-oknem-generowanym-przez-ai_48636290.htm#query=blokada%20emocjonalna&position=3&from_view=search&track=ais_ai_generated&uuid=1b8e0f07-4d2a-47ae-97e7-5473d1deb497″>Obraz autorstwa vecstock</a> na Freepik

Powiązane wpisy

Komentarze