Język Gaga, czyli jak z ziarna kukurydzy zamienić się w popcorn?

Moją ulubioną formą odprężania ciała, emocji i umysłu jest ruch, a najukochańszą taniec. Dlatego szłam jego szlakiem, odkrywając wiele pięknie skomponowanych metod, które czasem dosłownie wciągały mnie w nowy wszechświat tańca. To właśnie powiodło mnie na spotkanie z „Gaga movement language” czyli z językiem ruchowym oraz filozoficzno-praktycznym systemem pracy z ciałem. Pierwsze spotkanie z tą metodą miałam na warsztatach z Gosią Mielech na festiwalu Cyrkulacje we Wrocławiu. Pamiętam jak moje zastane przed sesją ciało zawlokłam na te zajęcia, a ono wybuchło jak ziarenko kukurydzy przemieniające się w popcorn, o popcornie będzie więcej za chwilkę. 

„Gaga movement language” został stworzony przez Ohada Naharina, tancerza i choreografa z Izraela. Z mojej perspektywy to system ruchowy uwalniający twój ruch z utartego schematu. Olśniewająco przyjemne doświadczanie swojego poruszającego się ciała. Zajęcia trwają godzinę i są w moim odczuciu obudzeniem potężnej dawki kreatywności drzemiącej w nas od stóp do głów. Na warsztatach prowadzący posługuje się obrazowym językiem docierając do centrum wyobraźni tak, by otworzyć przed uczestnikami nowe, twórcze drogi do poruszania się i tańczenia. Niesamowicie mocno odczułam połączenie ciało-umysł/wyobraźnia. Inspirujące instrukcje zachęcały mój umysł do kreatywnego wprawiania ciała w ruch, moje ciało poruszając się w nowatorski sposób sprawiało, że wyobraźnia miała jeszcze więcej nowych pomysłów. Poczułam na własnej skórze jak wyobraźnia wpływa na możliwości. Podążałam za prowadzącą etap po etapie warsztatu, a moje ciało kruszyło nawyki, całkowicie pochłonięte niekończącymi się eksperymentami w zakresie jego mechaniki ruchu. Patrzyłam jak porusza się reszta grupy i byłam zafascynowana ile w tańcu mieści się nieskończoności. Inspirowałam się innymi próbując podskoczyć tak jak nigdy jeszcze nie podskakiwałam, inspirowałam sąsiadkę tym jak się obracałam. 

Gaga to język, jak zatem brzmi, co usłyszymy na zajęciach? Tu wracamy do popcornu, wyobraź sobie, że Twoje nogi podskakują jak ziarenka kukurydzy przemieniającej się w popcorn. Jak poruszałbyś się, gdyby całe Twoje ciało było zanurzone w miodzie. Porusz swoim kręgosłupem jakby był wężem. Poczuj jak Twoje kości poruszają się pod skórą. Stań się jak spaghetti w gotującej się wodzie. Faluj jakbyś był flagą na wietrze. Twoje ręce są połączone z kolanami elastycznymi gumami. Twoje skóra jest gumowa jak żelki. Twoje mięśnie zamieniają się w galaretkę. Twoje stopy poruszają się jak spadający na ziemię grad. Nauczyciele Gagi są skupieni, obecni i z ogromem kreatywności prowadzą uczestników przez ruchowe doświadczenia. Szukamy, badamy, obserwujemy innych w ich specyficznym sposobie poruszania się, by wychodzić z własnych schematów i nawyków. Zajęcia są bardzo intensywne, angażujące, wyzwalające kreatywność i podnoszące świadomość bycia w ciele. Umysł jest tu i teraz z ciałem w ekspresywnym, pełnym zabawy i przyjemności eksperymentowaniu.

Wylądowałam w końcu na zajęciach w samym sercu Gagi, w Izraelu, w Tel Awiwie. Żar z nieba jedynie nasycał pasją wszystkich na sali. Pamiętam jak te warsztaty mnie poruszyły i wzruszyły. Prowadzona głosem instruktorki i językiem Gaga podróżowałam poprzez siebie samą, przez swoją wyobraźnię, nawyki, umysł, moje ciało, pamięć ciała, humor, emocje, wspomnienia i ciągle otwierającą się przede mną przyszłość, chwila za chwilą. Język ruchowy Gaga jest na pewno dla tancerzy, otwiera ich ciało do wolności twórczej. Zdecydowanie jest też dla innych artystów, budzi autentyczny twórczy nurt w żyłach. W końcu jest dla każdego, kto ma ciało i chce doświadczać go głębiej, chce doświadczać siebie w obecności, świadomie oraz być w kalejdoskopie tańczącej grupy, społeczności, która wspiera Twój ruch, której ruch wspierasz Ty, która jest jednym wspólnym ruchem