Rytuały Samomiłości

Podaruj miłość najważniejszej osobie w swoim życiu – czyli sobie. Nie tylko na walentynki, ale na co dzień. Zacznij już dziś i zobacz, jak odmieni się WSZYSTKO, co wewnątrz i na zewnątrz Ciebie.

Na początku chciałabym Cię poprosić, abyś spróbował/spróbowała szczerze odpowiedzieć na poniższe pytania:

Czy o siebie dbasz z tak dużą troską i miłością, jak o innych?
Czy wydzielasz w ciągu swojego dnia przestrzeń na to, aby się o siebie zatroszczyć?
Co dla Ciebie oznacza słowo ‘samomiłość’?

Zostań z tymi odpowiedziami, na tyle, na ile potrzebujesz. Myślę, że mogą być dla Ciebie ważną wskazówką na Twojej dalszej drodze do ukochania siebie.

Poniżej przedstawię Ci jedno ćwiczenie i kilka moich ulubionych rytuałów, które możesz wprowadzić do swojego życia już dzisiaj. Daj sobie na nie tyle czasu, ile jesteś w stanie dla siebie wydzielić. To może być nawet 5 minut.

Ćwiczenie: to jak zwracamy się do siebie ma ogromne znaczenie

Zanim rozpoczniesz to ćwiczenie, pamiętaj, że to ono jest dla Ciebie, a nie przeciwko Tobie – nie po to, aby wytykać Ci błędy i pokazać co robisz źle, ale po to, aby móc zwrócić uwagę na słowa, jakie na co dzień wypowiadamy do siebie i jak bardzo siebie nimi zazwyczaj krzywdzimy. To ćwiczenie jest po to, aby zyskać większą świadomość zdań kierowanych przez nas do nas. Aby móc łapać się na negatywnych sformułowaniach i móc świadomie okazać sobie więcej miłości oraz szacunku.

Aby było Ci trochę łatwiej posłużę się moimi przykładami przy poszczególnych krokach.

Krok 1

Przygotuj kartkę i usiądź ze sobą w ciszy na 10 – 15 minut. Pomyśl o trzech negatywnych zdaniach/schematach myślowych, które często do siebie powtarzasz. Wypisz je na kartce, dokładnie takimi, jakie są.

Przykład jednego schematu myślowego: Do niczego się nie nadajesz, wszystko zawsze psujesz. Jesteś beznadziejna.

Krok 2

Przeczytaj je w głowie bądź na głos kilka razy i spróbuj poczuć to, jak ciężkie mogą być te słowa. Pozwól sobie na odczuwanie emocji, które do Ciebie przychodzą.

Krok 3

Zamknij oczy i spróbuj wyobrazić sobie bliską dla Ciebie osobę. Może to być ktoś z Twojej rodziny, Twój partner/ka bądź każda osoba, z którą łączy Cię ważna dla Ciebie więź.

Krok 4

Zadaj sobie pytanie: czy skierowałbyś/skierowałabyś do tej osoby takie same sformułowania jak do siebie? Czy widząc ich zmagających się z czymś wymagającym potrafiłbyś powiedzieć do nich to, co cały czas powtarzasz o samym/samej sobie?

Krok 5 – zmiana komunikatu

Przy każdym z wypisanych zdań postaw strzałkę i zapisz, w jaki sposób można byłoby inaczej wyrazić te komunikaty (jak przekazałbyś je bliskim dla Ciebie osobom). Nie chodzi tutaj o to, żebyśmy zakrzywiali rzeczywistość i słodzili sobie, czy innym. Nie ma nic złego w stawianiu sobie wyzwań, przyznawaniu się do błędów bądź chęci pracy nad wybranym obszarem w życiu. Chodzi o to, by nie budować swojej tożsamości na tym, że właśnie dziś czuje się niewystarczający/niepewny siebie/zagubiony/niekochany/…

Przykład: Do niczego się nie nadajesz, wszystko zawsze psujesz. Jesteś beznadziejna.

Możemy zamienić na:

Może dzisiaj nie udało mi się zrobić tego, w sposób, jaki założyłam. Jednak mogę spróbować jeszcze raz, a to doświadczenie może stać się dla mnie nauką. Pomimo tego, że nie czuję się z tym najlepiej i jest to dla mnie niekomfortowe, wiem, że to nie świadczy o tym, że kolejnym razem też się to nie uda i w żadnym wypadku nie wyznacza mojej wartości, jako człowieka. Jeśli w tej sytuacji są jakieś obszary do mojej pracy, pochylę się nad nimi i wezmę za nieodpowiedzialność. Jednak teraz, zrobiłam tak, jak na dany moment potrafiłam. Przyjmuję to i wierze w siebie.

Codzienne rytuały

  1. Przytul się do siebie i sprawdź, jak dzisiaj się ma Twoje ciało.

Rozpocznij swój dzień od ogromnego przytulasa, którym obejmiesz całe swoje ciało. Tak często przytulamy swoich bliskich, a nie przychodzi nam do głowy, że to samo możemy podarować również sobie.

Nie ograniczaj się do ramion, przytul również swój brzuch, swoje uda, łydki, stopy, głowę… Poczuj na skórze ciepło swoich dłoni, przywitaj się ze swoim ciałem po przebudzeniu. Możesz się go zapytać, jak spało, czy czuję się zregenerowane, czy potrzebuje dzisiaj od Ciebie czegoś szczególnego. Może będzie to ciepły posiłek, wybrana aktywność fizyczna, czas w naturze bądź dłuższy odprężający prysznic. Twoje ciało zawsze wie, czego potrzebuje. Obiecuję, że jeśli zaczniesz dopuszczać je do głosu, coraz wyraźniej zacznie Ci komunikować swoje potrzeby.

  1. Podziękuj swojemu ciału za to, co robi dla Ciebie każdego dnia.

O wybranej porze dnia wyraź wdzięczność wobec swojego ciała – możesz zrobić to pisemnie lub po prostu wypowiedzieć w swoich myślach. Pomyśl o wszystkich niezwykłych rzeczach, których możesz doświadczać właśnie dzięki niemu, takich jak:

przyjemny dotyk pościeli otulającej Twoje ciało, głos ukochanej osoby bądź zwierzaka, smak Twojej ulubionej potrawy, możliwość dzielenia się swoimi przemyśleniami oraz emocjami ze światem, czy po prostu (lub aż) możliwość przemieszania się w przeróżne miejsca z pomocą Twoich niesamowitych i silnych nóg.

  1. Doceń siebie i powiedz sobie komplement

Pod koniec dnia spróbuj przywołać choć jedną rzecz, za którą możesz docenić się już dziś. Może to być coś takiego jak przygotowanie smacznego posiłku, życzliwość wobec innych, bądź JAKAKOLWIEK inna czynność czy intencja, którą kierowałeś/kierowałaś się w ciągu dnia. Nie bój się wyrazić tego w jasny sposób. Zapisz to zdanie w swoim dzienniku bądź powiedz do samego/samej siebie przed lustrem.

Dzisiaj doceniam siebie za…

To właśnie dziś jest najlepszy dzień, aby zacząć obdarowywać miłością najważniejszą osobę w swoim życiu, jaką jesteś Ty.

Co dziś wybierzesz? Czy pozwolisz sobie na swoją miłość?

Dziękuje za Twój czas, za Twoją uwagę i za to, że tutaj jesteś. Jestem za to niesamowicie wdzięczna. Jeśli po przeczytaniu tego wpisu jest coś, czym chciałbyś/chciałabyś się podzielić, to zapraszam Cię do tego z ogromem miłości.

Przytulam,

Ola

Powiązane wpisy

Komentarze